Spis treści
W życiu kierowcy może dojść do takiej sytuacji, że jego pojazd ulegnie awarii na autostradzie. Każdy raczej wie, że przepychanie samochodu po pasie awaryjnym jest zabronione. Jak ma się jednak sytuacja z holowaniem? Mimo że większość kierowców, posiadających już od jakiegoś czasu prawo jazdy miała z czymś takim do czynienia, to i tak, nie ma całkowitej pewności, czy jest to zgodne z przepisami ruchu drogowego.
Holowanie na autostradzie
Zgodnie z przepisem art.31 ust. 2 pkt. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym holowanie na autostradzie jest zabronione. Wyjątkiem są sytuacje, w których odbywa się ono z udziałem pojazdu przeznaczonego do holowania do najbliższego miejsca obsługi podróżnych bądź wyjazdu.
Kwestie bezpieczeństwa
Maksymalna prędkość, z jaką można poruszać się po autostradzie, wynosi 140 km/h, natomiast zazwyczaj przy holowaniu pojazdu osiągana przez nas prędkość oscyluje w granicach 60 km/h. Taka rozbieżność prędkości sprawia, że o wypadek jest nie trudno. To jedna z głównych przyczyn, dlaczego holowanie na autostradzie jest zabronione.
Co zrobić w przypadku awarii?
W przypadku awarii najlepszym rozwiązaniem jest zadzwonienie po pomoc drogową, bądź ewentualnie obsługę autostrady. Numer alarmowy to 112. W oczekiwaniu na przyjazd pomocy drogowej kierowca oraz potencjalni pasażerowie powinni założyć kamizelki odblaskowe. W przypadku, gdy pojazd nie może jechać dalej, powinien on w celu uniknięcia ryzyka uderzenia przez innych kierowców, znaleźć się na pasie awaryjnym. Nie można również zapomnieć o włączeniu świateł awaryjnych oraz umieszczeniu w odpowiedniej odległości trójkąta ostrzegawczego.
Jak powinien zachować się kierowca w trakcie awarii?
Nie wiadomo do końca, czy kierowca powinien zostać w takiej sytuacji w samochodzie, czy z niego wysiąść. Przepisy tego jednoznacznie nie ustalają. Zdarzały się już niejednokrotnie takie sytuacje, że inne pojazdy wjeżdżały w stojący na pasie awaryjnym samochód. Choć zdarzają się one bardzo rzadko, to jednakże się one dzieją. Mając to na uwadze, zaleca się kierowcom raczej opuszczanie swojego pojazdy i oczekiwanie przy barierkach autostrady na przyjazd pomocy drogowej.
Jakie są kary za holowanie na autostradzie?
Autostrada to miejsce, na którym nawet na pozór małe złamanie prawa może skończyć się tragicznie. Dlatego za wszelkie niestosowanie się do przepisów grożą kary. Za holowanie drugiego pojazdy na autostradzie kierowca może dostać mandat w wysokości 250 zł. Zgodnie z przepisami, pojazd, który uległ awarii, powinien zostać umieszczony na pasie awaryjnym, a kierowca powinien poinformować innych uczestników ruchu drogowego o utrudnieniach na drodze poprzez włączenie świateł awaryjnych oraz umieszczenie trójkąta ostrzegawczego. Nie wykonanie tych czynności również grozi mandatem.
Holowanie na autostradzie? Zgłoś się do profesjonalistów
W sytuacji, gdy kierowcy przydarzy się awaria na autostradzie, powinien on zwrócić się z pomocą do profesjonalistów, posiadających odpowiedni sprzęt. Laweta bądź holownik przyjadą na miejsce, ostrzegając kierowców poprzez wysyłanie żółtych sygnałów błyskowych, które są lepiej widoczne niż światła awaryjne. Pomoc drogowa przetransportuje samochód do najbliższego wyjazdu z autostrady albo Miejsca Obsługi Podróżnych (tzw. MOP).
Artykuł powstał we współpracy z pomocą drogową obsługującą zdarzenia na A4 w okolicy Krakowa.
Fot: Grigory Bruev / Stock.adobe.com