Co sprawdzić w samochodzie po zimie?

W trakcie zimy może dojść do szeregu uszkodzeń, będących wynikiem działania mrozu, soli drogowej, błota, kurzu, dziur w drogach i wielu innych czynników. Dlatego na początku wiosny warto dokładnie sprawdzić, czy auto nie wymaga działań ze strony użytkownika, mających na celu usunięcie zimowych problemów. Jakie uszkodzenia są najczęstsze?

Podwyższony poziom wilgoci, mróz, szadź, osadzające się błoto, zamarzająca woda, dziury w drogach, sól drogowa – to tylko niektóre problemy, z jakimi kierowca może się spotkać w trakcie zimy. Mają one negatywny wpływ na samochód i mogą być przyczyną całego szeregu uszkodzeń. Ich stopień jest zależny od tego, jak auto było zabezpieczone przed zimą, jak były chronione i jak było eksploatowane w trakcie zimy.
W poniższym zestawieniu wymieniamy najważniejsze problemy, jakie są efektem zimowych warunków.

Zawilgocone wnętrze samochodu

W trakcie zimy do wnętrza samochodu dostaje się znacznie więcej wody, niż w trakcie pozostałych pór roku. Mokre dywaniki i mokra wykładzina są jednym z powodów parowania szyb. A poza tym utrzymujący się długo poziom wilgoci na dywanikach może spowodować powstanie biały nalotów toksycznej pleśni. To nie wszystko. Mokre dywaniki są przyczyną podwyższonego zagrożenia korozją. Korodują elementy foteli samochodowych i płyty podłogowej.
Co warto zrobić? Odkurzyć, wyprać i wysuszyć wnętrze auta. Najlepiej skorzystać z oferty specjalistycznej firmy, która zastosuje odpowiednie urządzenie. Dzięki temu skutecznie usunie zanieczyszczenia, a równocześnie, przesadnie nie zmoczy tapicerki i wykładzin.

Uszkodzone wycieraczki samochodowe

Pióra wycieraczek to najczęstsza „ofiara” warunków zimowych. Jeśli po zakończonej zimie zostawiają smugi na szybie, trzeba je umyć. Jeśli to nic nie dało – wycieraczki trzeba wymienić. Podobna sytuacja ma miejsce, jeśli wycieraczki podskakują, hałasują, zostawiają niedoczyszczone miejsca – trzeba je wymienić na nowe.

Problemy z elektroniką i elektryką

W trakcie zimy panuje podwyższony poziom wilgoci. Współczesne zimy są bardziej wilgotne, niż mroźne. Wyższy poziom wilgoci to większe zagrożenie dla elektroniki, wszystkich złącz i płytek drukowanych (sterowników itd.). Teoretycznie, większość podzespołów jest zabezpieczona przed działaniem wilgoci. Wtyczki są teoretycznie, hermetycznie zamknięte. Płytki drukowane sterowników są teoretyczne, hermetycznie zamknięte. Reflektory i lampy, wykonane w technologii LED, też są teoretycznie, hermetycznie zamknięte. W praktyce okazuje się inaczej.
Wilgoć potrafi się przedostać do środka, niosąc ze sobą dodatkowo cząsteczki zanieczyszczeń. Na skutek różnicy potencjałów, powodują one przepływ prądu. Kończy się to mikro zwarciami oraz korozją.
Problemy z niektórymi czujnikami, miganie diod LED w lampach, przepalające się bezpieczniki, utrudnione (przerywane) działanie niektórych elementów elektrycznego wyposażenia auta – to objawy, że gdzieś doszło do zwarcia, albo uszkodzenia. Jego powodem mogła być zimowa wilgoć.

Powłoka lakiernicza po zimie

Jeśli powłoka lakiernicza była dobrze zabezpieczona przed zimą, to uszkodzeń może nie być. Jeśli nie była – mogą się pojawić. Najgorsze to oczywiście, naloty korozji. Warto sprawdzić całe nadwozie, a szczególnie okolice progów, nadkoli, dolne części drzwi i masek, ramki szyb i okien, a także miejsca montażu listew na bokach i na dachu auta.
Po zimie należy dokładnie obejrzeć nadwozie, następnie, jeśli nie ma uszkodzeń, umyć je i nawoskować.

© 2011 by Tomasz Sienicki [user: tsca, mail: tomasz.sienicki at gmail.com], CC BY 3.0, Wikimedia Commons

Podwozie po zimie – jakie uszkodzenia mogą się na nim pojawić?

Podwozie samochodu ma kluczowy wpływ na bezpieczeństwo i trwałość auta. Jeśli płyta podłogowa, rama (stosowana w terenówkach i pickupach), podłużnice, miejsca mocowania nadwozia do płyty (podciągi), miejsca mocowania zawieszenia, miejsca mocowania poduszek silnika i skrzyni biegów – to kluczowe elementy, odpowiedzialne za trwałość pojazdu i jego bezpieczeństwo.
W trakcie zimy na podwoziu osadza się błoto z solą drogową. To najczęściej wywołuje korozję. Warstwa antykorozyjna, nawet najlepsza, nie jest wieczna.
Warto sprawdzić stan podwozia w warsztacie albo w SKP. W przypadku pierwszych nalotów korozji warto je jak najszybciej usunąć.
Dotyczy to też felg samochodowych, zarówno stalowych jak i aluminiowych.
Jeśli pierwsze naloty korozji zostaną usunięte szybko, to nie wyrządzą większych szkód. Czasami wystarczy usunięcie ich mechanicznie albo chemicznie. Albo nałożenie na nie środków antykorozyjnych bezpośredni na korozję. Są takie, które od razu zobojętniają korozję, zatrzymując jej dalszy rozwój.

Zawieszenie samochodu po zimie

Zimą większość dziur może znajdować się pod warstwą śniegu albo wody. Przez to jest niewidoczna dla kierowcy. To powoduje, że zimą znacznie częściej kierowcy narażają zawieszenie na uszkodzenia.
Warto sprawdzić stan amortyzatorów.
A co do reszty zawieszenia – warto przejechać się samochodem po drogach niskiej jakości (oczywiście, z małą prędkością), przejechać przez progi zwalniające itd.
Stuki i skrzypienie, ściąganie, gorsze prowadzenie to oznaki, że jakiś element w zawieszeniu uległ uszkodzeniu. I trzeba go wymienić na nowy.

Sprawdź stan samochodu po zimie w dobrym warsztacie

Dzięki FIX MY CAR znajdziesz szybko warsztat samochodowy w swojej okolicy, który sprawdzi stan Twojego samochodu po zimie. A jeśli będzie potrzeba – usunie wszystkie uszkodzenia.

Ilya Plekhanov, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

...

...